Skandal z Nawrockim tuż przed nominacją. Jeden ruch elekta i wielka burza

Wygrana Karola Nawrockiego i zbliżające się zaprzysiężenie

Karol Nawrocki, znany historyk i były prezes Instytutu Pamięci Narodowej, zwyciężył w drugiej turze wyborów prezydenckich, pokonując Rafała Trzaskowskiego. Od chwili ogłoszenia wyników, zainteresowanie mediów i opinii publicznej koncentruje się na prezydencie-elekcie oraz jego rodzinie.

Choć oficjalne objęcie funkcji nastąpi dopiero 6 sierpnia, napięcie i oczekiwania rosną. Dzień zaprzysiężenia zostanie uświetniony mszą świętą w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela oraz uroczystą ceremonią na Zamku Królewskim, podczas której najwybitniejszym osobom zostaną przyznane prestiżowe odznaczenia państwowe, takie jak Order Orła Białego i Order Odrodzenia Polski.

Prezydent-elekt na koncercie z Andrzejem Dudą

Nawrocki już aktywnie uczestniczy w wydarzeniach publicznych, między innymi podczas rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Tam widziano go u boku ustępującego prezydenta Andrzeja Dudy, co zyskało szeroki rozgłos i zostało odebrane jako symboliczna zmiana warty.

W trakcie transmitowanego przez TVP koncertu „Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki” zainteresowanie wzbudziły zdjęcia obu prezydentów. Duda podarował Nawrockiemu własną autobiografię, napisaną na końcu swojej kadencji.

Pierwszy egzemplarz książki „To ja” przekazałem dziś Karolowi Nawrockiemu, już za kilka dni nowemu Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej. Panie Prezydencie, dziękuję za życzliwe przyjęcie! – napisał Andrzej Duda.

Dnia 2 sierpnia Karol Nawrocki ogłosił, że funkcję kapelana prezydenckiego obejmie ksiądz Jarosław Wąsowicz – historyk, znany z kontaktów z prezydentem-elektem i popularny w środowiskach kibicowskich.

Kontrowersje wokół nominacji ks. Jarosława Wąsowicza

Wybór kapelana wywołał dyskusje. Ks. Wąsowicz przez lata pełnił rolę nieformalnego kapelana środowisk kibicowskich, pojawiając się na stadionach i współpracując z grupami ultras oraz środowiskami narodowymi.

W sieci szybko pojawiły się zdjęcia pokazujące kontrowersyjne gesty duchownego, jak pokazanie środkowego palca w kierunku logotypu „Gazety Wyborczej” czy pozowanie z kibolami, wśród których znaleźli się skazani przestępcy.

Poparcie dla nominacji wyraził Jarosław Sellin, poseł PiS:

Bardzo dobrze oceniam tę nominację, bo merytorycznie w czasie prac w Radzie Muzeum II Wojny Światowej ks. Wąsowicz dał się poznać jako po prostu dobry historyk, bo on taki dorobek naukowy historyka ma.

Sellin podkreślił także, że relacje między Nawrockim a księdzem są bliskie, a nominacja jest zrozumiała. Zwrócił uwagę, że kapelanem środowisk kibicowskich była osoba pełniąca jednocześnie rolę duchowego opiekuna pielgrzymów na Jasną Górę.

Każde środowisko społeczne, również kibicowskie, ta część środowiska, które przeżywa swoją wiarę i chce pielgrzymować na Jasną Górę, ma prawo, by posiadać swojego kapelana, poprosić kapłana o opiekę duchową. I dokładnie taką rolę wypełniał ks. Wąsowicz.

Krytyka opozycji i kontrowersyjne opinie

Witold Zembaczyński z Koalicji Obywatelskiej wykazał swoje niezadowolenie z nominacji oraz roli księdza:

W świeckim państwie robienie przez prezydenta wielkiej sprawy z powołania swojego spowiednika jest mało interesujące. Nie wiem czy mamy się domyślać, że Karol Nawrocki będzie musiał codziennie spowiadać się ze swoich działań, czy prywatnych, czy politycznych – nie wnikam.

Poseł nie ukrywał oburzenia mówiąc o środowisku, które otacza prezydenta Nawrockiego. Zdaniem Zembaczyńskiego wybór kapelana i inne decyzje zapowiadają dalszy ciąg podobnych decyzji w prezydenturze elekta.

Jakie jest środowisko Karola Nawrockiego, to każdy widzi teraz, każdy to widział w trakcie kampanii wyborczej. Nic innego po prostu po prezydencie się nie spodziewać. To jest naturalne środowisko dla prezydenta elekta. Tak mniej więcej będą wyglądały jego nominacje, podobnie pierwsze decyzje oraz kolejne lata. Z kim przestajesz, takim się stajesz.

Reakcje społeczne i dalsze kroki

Decyzja o powołaniu ks. Jarosława Wąsowicza rozbudziła emocje po obu stronach sceny politycznej. Podczas gdy jedni popierają tę nominację, inni widzą w niej ryzyko i zarzucają prezydentowi-elektowi sprzymierzenie się z kontrowersyjnymi środowiskami.

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego i pierwsze dni jego urzędowania wydają się być naznaczone wzmożonym zainteresowaniem z powodu wspomnianej nominacji i symbolicznych gestów, które coraz bardziej kształtują obraz nowej prezydentury w oczach Polaków.