„Niech porozmawia z rodzicami zabitych chłopaków”. Policjanci ostro krytykują Andrzeja Dudę

Kontrowersje po słowach Andrzeja Dudy o aferze Karola Nawrockiego

W niedawnej rozmowie w Kanale Zero prezydent Andrzej Duda wypowiedział się na temat głośnej sprawy związanej z Karolem Nawrockim. Jego słowa wywołały burzę i skrajne reakcje w mediach oraz wśród opinii publicznej. W debacie pojawiły się też mocne głosy krytyki ze strony policjantów, którzy nie pozostawili na prezydencie suchej nitki.

Duda komentuje „ustawki” z udziałem Karola Nawrockiego

Kontrowersje związane z kibicowską przeszłością Karola Nawrockiego pojawiły się za sprawą Sławomira Mentzena, który podczas rozmowy z kandydatem popieranym przez PiS, poruszył temat jego udziału w bójce kiboli Lechii Gdańsk z kibicami Lecha Poznań w 2009 roku. Późniejsze ustalenia Wirtualnej Polski potwierdziły, że takie zdarzenie miało miejsce. W starciu brało udział około 70 osób po obu stronach, w tym osoby związane z przestępczością i półświatkiem. Bitwa trwała ponad sześć minut i była wyjątkowo brutalna.

Odpowiadając na te doniesienia, Andrzej Duda stwierdził:

„Oczywiście absolutnie tego nie pochwalam, ale z drugiej strony nie potępiam tego w sposób absolutny. Jeśli chcą bić się w lesie, idą tam specjalnie, zawierają dżentelmeńską umowę, że będą to robić na określonych zasadach i się biją, to się po prostu odbywa. I to lubią. Ludzie chodzą, grają w gry hazardowe, przegrywają fortuny, całe majątki, czy mamy im tego zakazać? Być może tak. Co innego, jeśli mamy sytuację, w której kibice demolują miasto.”

Rośnie fala krytyki wobec prezydenta

Słowa Andrzeja Dudy szybko podchwycili politycy, publicyści i przedstawiciele służb mundurowych. W przestrzeni publicznej pojawiły się zdecydowane komentarze potępiające wypowiedź prezydenta.

Roman Imielski, zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”, napisał na Twitterze:

„Prezydent RP Andrzej Duda, doktor nauk prawnych, nie potępia łamania prawa, czyli art. 158 Kodeksu karnego – udziału w bójce, za co PiS podniósł karę z 3 do 5 lat więzienia. Bo jego znajomy Karol Nawrocki brał w nich udział. To w sumie dobre podsumowanie tej prezydentury.”

Politolog prof. Sławomir Sowiński dodał z kolei:

„Wiedziałem, że te cytaty będą chodzić w mediach. Ale czemu pan prezydent sam sobie to robi na koniec, momentami niezłej, prezydentury, zupełnie nie rozumiem.”

Niestety, do opinii tych dołączyli także politycy opozycji. Poseł KO, Sławomir Nitras, ocenił słowa Dudy jako skandaliczne i skierował je do mieszkańców Wrocławia, nawiązując do wydarzeń z udziałem kibiców Chelsea i Betisu Sevilla.

Policjanci komentują: „Prezydent gloryfikuje przemoc”

Do dyskusji włączyli się także funkcjonariusze policji, którzy w bezpośrednich rozmowach z dziennikarzami Onetu krytycznie odnieśli się do postawy prezydenta.

Jeden z policjantów z 10-letnim stażem, specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości pseudokibiców, stwierdził:

„Prezydent zrobił krecią robotę. Stwierdzając, że nie potępia kibolskich ustawek, to tak jakby gloryfikował przemoc. Tyle lat z tym walczymy, a teraz prezydent wychodzi cały na biało i mówi, że w sumie takie kibolskie ustawki są w porządku, bo młodzi muszą się wyszumieć, jak te dwa niedźwiadki. Nie mogę uwierzyć, że coś takiego słyszę od głowy państwa.”

Kolejny policjant zwrócił uwagę:

„Skoro chcą się bić, to niech się biją – jak mówi prezydent. To może pozwólmy też na to, żeby tłukli się bezpośrednio nad stadionami? Po co mają jechać do lasu? A może, skoro jacyś panowie zawierają dżentelmeńską umowę i chcą bić się w dyskotece albo przed kebabem w nocy, to nie powinniśmy im przeszkadzać? To do tego doszliśmy jako społeczeństwo?”

Specjalne jednostki policji walczące z „ustawkami”

Funkcjonariusze przypomnieli także o niedawnej decyzji policji o stworzeniu specjalnych struktur w poszczególnych komendach zajmujących się zwalczaniem przestępczości związanej z pseudokibicami – w tym przeciwdziałaniem ustawkom.

Jak wskazali, jednostki te zostały wyodrębnione nie w pionach prewencji, lecz kryminalnych, ponieważ problem obejmuje również narkotyki, wymuszanie haraczy i inne przestępstwa o charakterze kryminalnym:

„To chyba najlepiej świadczy o tym, jak 'szlachetny’ jest ten proceder.”

Tragiczne skutki kibolskich bitew

Policjanci podkreślają, że ustawek towarzyszą poważne konsekwencje zdrowotne, takie jak ciężkie obrażenia, kalectwo, a nawet śmierć. Jeden z rozmówców Onetu mówi mówi wręcz o konieczności rozmowy prezydenta z rodzinami zamordowanych młodych osób:

„Może niech pan prezydent porozmawia z rodzicami chłopaków zabitych w takiej bijatyce. Niech im powie, że to była dżentelmeńska umowa. Że ich dzieci były po prostu słabsze, dlatego zginęły od ciosów w wątrobę lub inne narządy. Może wtedy pan prezydent zrozumie, o czym w ogóle mówi.”

Były funkcjonariusz zwrócił również uwagę na problem zagospodarowania zasobów medycznych:

„Po takich ustawkach kolejni ranni trafiają na SOR-y, zajmując miejsca innym potrzebującym. Lekarze nie zajmują się pacjentami z zawałami, bo z lasów zwożeni są pobici bandyci. To, że pan prezydent nie potępia tych ustawek, jest skandaliczne. To poniżej krytyki, że głowa państwa nie neguje, a wręcz zachwyca się takimi bezsensownymi bijatykami.”

Podsumowanie: Słowa prezydenta wywołują debatę i ostrą krytykę

Wypowiedź Andrzeja Dudy dotycząca kibolskich ustawków Karola Nawrockiego wywołała ogromne emocje w mediach, polityce i społeczeństwie. Negatywne opinie formułowane przez policję, publicystów i polityków opozycji potęgują napięcie wokół tego tematu na kilka dni przed wyborami. Wiele osób uznaje, że postawa prezydenta nie odpowiada powadze problemu przemocy na polskich stadionach i poza nimi.