Szok w PiS po brutalnej odpowiedzi Mentzena. Koalicja jest możliwa?
Szok i wściekłość w PiS po mocnych słowach Sławomira Mentzena
W ostatnim materiale wideo opublikowanym na YouTube, lider Konfederacji, Sławomir Mentzen, zdecydowanie wyraził swoją nieufność wobec Jarosława Kaczyńskiego i Prawa i Sprawiedliwości. — Nie mam żadnego powodu, by temu człowiekowi ufać i za wszelką cenę dążyć do koalicji — powiedział o prezesie PiS wraz z krytyką całej partii. W reakcji na te ostre słowa w PiS zapanowała prawdziwa wściekłość.
Coś niebywałego — tak nagranie Mentzena skomentował rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, Rafał Bochenek.
Potencjalna koalicja PiS i Konfederacji po wyborach 2027
O możliwej współpracy obu partii rozmawialiśmy z Arturem Dziamborem, byłym posłem Konfederacji. Według niego, obecne deklaracje Mentzena są politycznie trafne. — Mentzen zdobywa na wizerunku twardziela, który nie chce ulec dyktaturze Kaczyńskiego — zauważa były parlamentarzysta. Jednocześnie podkreśla, że Konfederacji politycznie nie opłaca się już teraz, dwa lata przed wyborami, deklarować koalicyjnych planów z PiS.
Mentzen publicznie odrzuca Deklarację Polską
W ostatnich dniach Sławomir Mentzen otwarcie wyraził sprzeciw wobec tzw. Deklaracji Polskiej przedstawionej przez Jarosława Kaczyńskiego. Dokument ten zawiera dziesięć postulatów PiS i – jak podkreślał lider partii – jest skierowany przede wszystkim do Konfederacji. Mentzen stanowczo zaznaczył, że nie zamierza jej podpisywać, podkreślając potrzebę ostrożnej oceny PiS.
Brutalna odpowiedź Mentzena wywołuje falę komentarzy
W wideo, które wywołało burzę, na ilustracji pojawił się napis „Kaczyński to polityczny gangster”. Taka retoryka wywołała ostry sprzeciw przedstawicieli PiS. Rafał Bochenek, rzecznik partii, nie szczędził słów krytyki:
„To coś niebywałego. Tego typu materiału nie powstydziliby się aktywiści z giertychowskiej sekty Silni Razem. Szkoda, że takie wypowiedzi nie padały pod adresem tych, którzy dziś nami rządzą i systematycznie niszczą nasz kraj. Wróg Polski jest po drugiej stronie. Zarzuty Mentzena wobec PiS to tylko wykręt mający na celu zostawienie furtki do współpracy z tymi, którzy dziś dewastują naszą ojczyznę.”
Artur Dziambor o strategii i przyszłości Konfederacji
Były poseł Konfederacji widzi w działaniach Mentzena konsekwentną i przemyślaną taktykę. — To jest dla niego i partii wizerunkowo korzystne. Mówienie obecnie o koalicji z PiS odebrałoby Mentzenowi część poparcia zdobytego kosztem tej partii. PiS z pewnością będzie chciało odzyskać elektorat, który przeszedł do Mentzena, ale ten nie chce się łatwo poddać — dodaje Dziambor.
W koalicji z PiS to Kaczyński zachowa dominującą rolę
Dziambor zaznacza, że jeżeli doszłoby do współpracy Konfederacji z PiS, to Jarosław Kaczyński będzie „wiodącym partnerem”. — Konfederacja stanie się koalicjantem, który nie będzie zgadzał się na wiele z postulatów PiS, zwłaszcza w kwestiach gospodarczych. Jednak nie ma wątpliwości, że program i działania PiS będą wciąż przez Kaczyńskiego kontrolowane — wyjaśnia były poseł.
Konfederacja przez następne dwa lata powinna robić wszystko, aby utrzymać swoje 15 proc. poparcia i nie dać się wciągnąć w koalicję już teraz. Mentzen musi pozostać twardzielem niepoddającym się presjom Kaczyńskiego — podsumowuje Artur Dziambor.
Scenariusze współpracy z PO również możliwe
Zapytaliśmy Dziambora o możliwość współpracy Konfederacji z Platformą Obywatelską. Były poseł nie wyklucza żadnej opcji, podkreślając, że dzisiejsza polityka opiera się na różnorodnych i zmiennych koalicjach, które nie zawsze wynikają z ideologii. — Mentzen jako lider coraz bardziej otwiera się na różne scenariusze, które mogą się pojawić, gdyby dane sondaże się utrzymały — dodaje polityk.
Podziały w Konfederacji wobec relacji z PiS
Konfederacja to ugrupowanie zróżnicowane, z dwoma wyraźnymi liderami o odmiennej wizji współpracy z PiS – Krzysztofem Bosakiem i Sławomirem Mentzenem. Według Dziambora:
„Dla Ruchu Narodowego (bliskiego Bosakowi) koalicja z PO byłaby dyshonorem. W przypadku Mentzena ważne jest uzyskanie wpływów, szczególnie na Ministerstwo Finansów, co byłoby realizacją kluczowych celów partii. Ruch Narodowy natomiast bliżej ma do PiS, a udział w wielkiej frakcji narodowej w ramach Prawa i Sprawiedliwości nie byłby dla nich problemem.”
Rozpad Konfederacji? „Trudno to wyobrazić”
W rozmowie o możliwości rozbicia Konfederacji przez Kaczyńskiego, Dziambor jest sceptyczny. — Myślę, że jest to trudne lub wręcz niemożliwe, aby Kaczyński miał ofertę dla Bosaka, a nie miał jej dla Mentzena. Oczywiście w polityce można spodziewać się wszystkiego, ale na chwilę obecną taki scenariusz wydaje się mało prawdopodobny.
Konfederacja a silna pozycja wobec PiS
Były poseł podkreśla, że Konfederacja nie zostanie tylko przystawką PiS w ewentualnej koalicji. — Partia ma cele gospodarcze, które różnią się od propozycji PiS. Zgadzają się w kwestii tradycyjnych wartości czy Unii Europejskiej, ale diametralnie nie zgadzają się w sprawach finansów.